Cytaty

Rozdział 1
" - Nie prosiłem cię o głos.
- A ja nie prosiłam o schabowego na obiad."
- dialog Królika z nauczycielem biologii

Rozdział 2

" - Chwila, chwila, chwila- zaśmiałem się nerwowo.- Pan mnie chyba z kimś pomylił.

- Sugerujesz, że jestem debilem?- warknął mężczyzna.

- Każdemu zdarzają się pomyłki- westchnąłem, wbijając wzrok w kawę."

- Emil & James

"- Fakt, to Szatan;  fakt, włada ogniem;  fakt, mógłby cię zabić na milion sposobów, a następnie wskrzesić i zabić jeszcze inaczej, bo jest niezdecydowany, ale na żelki z nadzieniem w środku, jest ci chyba bliski, nie sądzisz?"
- Sally

" - Lubię jesień (...) Czasem wydaje się, że czerwień uschniętych liści ma zamiar zapłonąć."
- Lucyfer

"- Jestem Sally (...) I mam ochotę na żelki!"
- Sally



Rozdział 4

"Myślałam, że w takim ludzkim żołądku zmieści się więcej żelków."

- Sally

Rozdział 5

"- A ja specjalnie narysowałem serduszko nad "i"- burknął naburmuszony strażnik."

- Cesar

Rozdział 6

"- Kłamiesz jak Mira, gdy przyłapano ją na kradzieży paliwa do traktorów dla Wiesia. Wymawiała się tym, że brakowała jej oleju na smażenie kotletów- rzuciła lekko dziewczyna i podrzuciła patelnię do góry, łapiąc ją następnie w locie."

- Abigail

Rozdział 7 

"- Chcesz, bym tu odstawiła striptiz?"

- Abigail

"- Mamy godzinę, a potrzebujemy trochę drobnych na żelki."

- Sally

"- Hej, koleś, chcesz może jakieś patelnie?"

- Abigail

Rozdział 8

"- Jestem wiecznie młodym bogiem!"

- Cesar

Rozdział 11

"- Ile to psychopatów można dziś spotkać na ulicach."

- Sally

"- To, że Emila chwilowo nie ma, nie oznacza, że możesz się puszczać z pierwszym lepszym kolesiem z którym się zderzyłaś!"

- Sally

Rozdział 13

" - Po pierwsze: nie gotujesz nic z grzybami- rzekł Królik.

- I z pomidorami- dodała Naff.

- Nie dotykasz moich patelni- rzuciła Abby.

- Mówisz o wszystkich zmianach i dziwnych wydarzeniach- powiedziała Cleo.

- Kupujesz mi żelki- zachichotała Sally, kołysząc się radośnie na boki."

- Królik, Naff, Abigail, Cleo & Sally

 " - Płonące Różowym Płomieniem Bezgłowe Misiożelki w Prążkowanych Spodniach i Kaloszach w Kropki Biegnące W Maratonie z Zachwyconymi Pingwinami w Piżamach w Kropki i Kapciach Króliczkach przez Saharę Podczas Gwieździstej Zimnej Nocy Dwudziestego Ósmego Grudnia Po Medal Złożony z Ciastka Czekoladowego z Polewą i Posypką oraz Długiego Tęczowego Żelka!- Wykrzyknęła Sally.

- To już było zajęte- westchnęła Cleo.

- Ale myślałyśmy o tym!- tłumaczyła Naff.

- Ukradli mi ksywkę!- jęknęła dziewczynka."

- Sally, Cleo & Naff

 " - Zderzyłam się z takim jednym gościem w sklepie, gdy kupywałam Earl Grey'a, ale to chyba mało istotne...- Przypomniało mi się.

- Herbatę?- Ożywiła się znacznie Cleo.- Earl Grey'a?

Skinęłam powoli głową. Czyżby zauroczenie herbacianym nieznajomym?

Czyścicielka przywołała się do porządku.

- Imię i wygląd- burknęła, lekko zawstydzona."

- Lucy & Cleo

Rozdział 15

"James skinął głową, a jego rumieńce powoli znikały. Sprawiał wrażenie, jakby zawstydzała go obecność mojej siostry. Przynajmniej miałem nadzieję, że jej, a nie mnie."

- Emil

"Przegrałem. W końcu było to starcie z profesjonalnym żołnierzem, a nie z Sally walczącą o ostatniego żelka."

- Emil

"-Więc będziesz siedział i zapijał smutki herbatą, zamiast ruszyć tyłek i zagadać?"

- Emil

 "Może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale herbata nie odwzajemni twoich uczuć."

- Emil

Rozdział 16

"Chyba nie chcesz puszczać się z kolejnym nowo poznanym chłopem?"

- Sally

Rozdział 17

"Bo- nie oszukujmy się- Sally, która nie jadła słodyczy to nie Sally."

- Lucy

Rozdział 18

"Patrz, jestem serem"

- Emil

Rozdział 19

"i starego dziada, który upija smutki w herbacie i nie potrafi wyznać kobiecie miłości"

- Emil

 "Myślę, że niezależnie od tego, czy byłaby pingwinem, człowiekiem, kotletem albo tosterem, to zawsze będzie równie pyskata i zakochana w żelkach jak zawsze"

- Lucy o Sally

Rozdział 20

" - Nie!- wrzasnęła Sally.- Hedwiga! Moja dalsza kuzynka! N I E !- jęczała, uderzając piąstkami w jaskrawoczerwoną poduszkę. Po chwili przestała i wzięła głęboki oddech.- Idę zatopić smutki w żelkach.- Stwierdziła i poczłapała do kuchni."

- Sally

" Na dziewczynkę runęła struga wody, ale ona, ku mojemu zaskoczeniu, zdołała w błyskawicznym tempie wyciągnąć zza pleców schowany parasol i rozłożył go, chroniąc się przed deszczem.

- Ha!- krzyknęła z triumfem.- Jestem jak ninja!"

- Sally

 " - Gżegżółka!

- Wiesz w ogóle, co to znaczy?

- Nie, ale brzmi epicko!"

- Sally & Rain

"Wiesz, izolują mnie od niego od tygodnia. Uważają, że za dużo go ćpię."

- Naff

 " - Tańczyłaś macarenę na dachu najwyższego budynku w mieście, oświetlając się latarkami zapierniczonymi z wystaw galerii sztuki. Miałaś na głowie kotleta- podkreśliła Abby.- Nie wspomnę o tym, że śpiewałaś znowu "Mam tę moc". Nie miałabym nic przeciwko, ale fałszowałaś i zapomniałaś rytmu. No, pozmieniałaś też parę słów.

-"Mam ten koc, mam ten koc, rozwalę też w piecu drzwi!"- Zacytował Królik."

- Jeźdźcy Chaosu o Naff

 " - Spróbuj zginąć, a zabijemy cię!- Krzyknął jeszcze Króliczek bez żadnego sensu.- Aż do śmieeerci!"

- Królik

Rozdział 21

"Ale to przecież nieważne. Porozmawiajmy o słodkich kociakach z internetu i nowym domestosie na rynku.

- Lucy

 " - Możemy załatwić sobie papierowe torby i ubrać je na głowy.- Zauważyła złotowłosa.

- Wtedy także pozostaniemy anonimowe- dodała Naff, która wepchnęła sobie do buzi kolejne ciasteczko."

- Naff & Królik

"- On ma imię!

- Jakie?- Uniosła brwi ognistowłosa.

Króliczek wydawał się przez chwilę zdezorientowany.

- Jeszcze nie ma, ale będzie miał!"

- Królik & Abigail

Oczywiście ślę podziękowania dla Cleo M. Cullen, która pomogła w tworzeniu zakładki. <3